Horoskop tygodniowy:
lew - 28.07-03.08

Lew zacznie ten tydzień z poczuciem, że za dużo rzeczy spadło mu na głowę. Możesz czuć się przeciążony – obowiązkami, oczekiwaniami, odpowiedzialnością, którą w większości sam na siebie nałożyłeś. Karty pokazują, że coś ciągniesz już zdecydowanie za długo, choć energia do tego coraz mniejsza. Może to być sprawa, którą od miesięcy próbujesz dopiąć, może relacja, która ciągle wymaga sił, a nic nie daje w zamian. Poczujesz, że coś trzeba uporządkować albo wręcz odpuścić, zanim zaczniesz się dusić własnym perfekcjonizmem.

Wbrew pozorom, świat się nie zawali, jak czegoś nie zrobisz na tip-top. Wręcz przeciwnie – może się okazać, że ktoś chętnie Cię wyręczy, tylko do tej pory nie miał okazji, bo sam wszystko trzymałeś w garści. Odpuść trochę, dla własnego dobra. Nikt nie daje Ci medalu za to, że się spalasz.

W środku tygodnia zrobi się zdecydowanie lżej. Karty pokazują przyjemny przystanek – moment, w którym poczujesz, że jesteś we właściwym miejscu i czasie. To może być spotkanie, domowa chwila spokoju, rozmowa z kimś bliskim, która wleje w Ciebie otuchę. To też dobry czas na celebrowanie małych sukcesów. Cokolwiek udało Ci się doprowadzić do końca – uciesz się tym. Nie uciekaj od świętowania, nawet jeśli to coś z pozoru błahego. Twoja energia zacznie się stabilizować, a Ty znów poczujesz grunt pod nogami.

Możesz też zauważyć, że ktoś zaczyna Cię wspierać bardziej niż wcześniej – nie słowami, tylko konkretnym działaniem. Pojawi się poczucie wspólnoty, nawet jeśli jesteś z natury bardziej samodzielny. Nie trzeba od razu robić z tego wielkiej filozofii – czasem wystarczy, że ktoś jest i rozumie. Środek tygodnia przyniesie Ci potrzebne ciepło i poczucie, że nie wszystko musisz udźwignąć sam.

Końcówka tygodnia to czas współpracy i budowania czegoś razem z innymi. Karty wskazują na konstruktywną energię, gdzie różne osoby mogą wnieść coś cennego do wspólnego projektu, planu albo działania. Jeśli masz pomysł – zacznij o nim mówić. Jeśli ktoś Ci coś proponuje – rozważ to na serio. To moment, w którym możesz postawić pierwszy solidny fundament pod coś większego.

Będzie liczyło się nie tylko to, co robisz, ale też jak to robisz – i z kim. Unikaj rywalizacji, a postaw na dzielenie się wiedzą, słuchanie i wspólne wyciąganie wniosków. Końcówka tygodnia sprzyja wymianie – idei, energii, doświadczenia. I właśnie wtedy, gdy połączysz swoją siłę z czyjąś otwartością, powstanie coś trwałego. A Ty poczujesz, że nie tylko dźwigasz, ale też budujesz.

Horoskop został opracowany przez Wróżbita Mateusz Algiz