Horoskop tygodniowy miłosny:
strzelec - 18.11-24.11

Posłuchaj, nic z tego nie będzie… Wiem, to być może brutalna prawda, ale prawda. Lepiej czasami usłyszeć ją szybciej niż potem, kiedy stracimy mnóstwo czasu. Poza tym od początku coś ci nie grało w tym mężczyźnie. Przez cały czas miałaś jakieś wątpliwości, ale poszłaś za zasadą, że „z braku laku dobry kit” i chyba teraz się sparzysz. Może jeszcze to się obroni, ale pamiętaj, że pierwsza intuicja jest najważniejsza.

Czasami łudzimy się, że jakoś to będzie, ale rzeczywistość bywa brutalna. Próbujemy przekonać samych siebie, że przecież można pewne rzeczy zmienić, iść na kompromis, ale w życiu jak to w życiu – mało kto potrafi wyjść ze swojej strefy komfortu. Jeśli od samego początku, coś jest nie tak, to prawie na pewno później urośnie to do rangi problemu. Rzadko kiedy problemy znikają same z siebie. Trzeba nad nimi pracować.

Bardzo często odkładamy w czasie to, co niewygodne i nieprzyjemne. Jednak to nie sprawia, że problem staje się mniejszy. Wręcz przeciwnie! Takie coś pracuje w naszej psychice i polu energetycznym i bardzo często staje się pasożytem, który karmi się naszą energią. Weź to pod uwagę i pomyśl, czy nie lepiej pewne rzeczy skończyć szybciej i mieć to z głowy niż potem przechodzić przez piekło dramy.

Horoskop został opracowany przez Miron