Co ty na to?
Kategoria: Wróżby ogólne
Bo ja na to jak na lato…Jak to M. Szcześniak śpiewa, a bose kobiety tańczą wkoło niego w klipie… „Masz bose stopy, po co buty, gdy unosisz się nad ziemią.”
Dziś więc i lato i o gołych stopach będzie, oczywiście w kontekście pachnących olejków.
Żałuję, bo jestem też wielką miłośniczką, tuptania na bosaka, że nie ma u nas jak w USA Stowarzyszenia Żyjących Boso( Society for Barefoot), nie szkodzi, że to nie Ameryka, bo i u nas coraz częściej widać ludzi, którzy przyjęli taki styl na życie. Chodząc boso po ziemi, pisaku, czy trawie, stopy są masowane, co doskonale wpływa na układ krwionośny ale i nerwowy, czy hormonalny, więc po takim spacerze ciężko o bezsenność, zwiększa się też w naszym organizmie ilość antyutleniaczy.
Badania nad bosostopymi min. przeprowadził doktor (R. Brownz Wydziału Fizjologii Człowieka na Uniwersytecie Oregon w USA), potwierdzając to co od wieków jest wiadome, że bezpośredni kontakt stopy z ziemią to świetny sposób na naładowanie się pozytywną energią i oczywiście antyoksydantami, które niwelują wiele chorób cywilizacyjnych oraz opóźniają procesy starzenia.
Tak więc kiedy, tylko możemy zapomnijmy o butach, czerpiąc energię z ziemi, a kiedy mamy problemy dodatkowo z cudnych olejków. Najczęściej chyba występuje ich potliwość, więc jeśli już nie możecie na bosaka, to koniecznie należy zrezygnować ze sztucznych skarpet i obuwia oraz wybrać np. olejek bergamotkowy, cyprysowy, czy z drzewa herbacianego…wykonując delikatny masaż, mieszając je wcześniej z olejem bazowym, czy też przygotowując mieszankę na bazie olejku szałwii lekarskiej.Olejek ten ma doskonałe właściwości antyseptyczne oraz przeciwzapalne, stąd też ma zastosowanie w schorzeniach infekcyjnych skóry stóp np. bakteryjnych, doskonale też niweluje napięcia mięśni.
Stopy będą wam również wdzięczne za kąpiel przygotowana na bazie olejku sosnowego. Zwiększa on odporność organizmu, działa antyseptycznie, wykorzystuje się go w infekcjach różnego pochodzenia. Ma również działanie odświeżające.
Inna propozycja, bo stopy wolno biegające muszą być pięknie zadbane, to olejek tymiankowy- otrzymywany z ziela, które zyskało uznanie jako przyprawa. Posiada ciepło, ziołowym aromat. Olejek ten wykorzystuje się podczas infekcji bakteryjnych, wirusowych. Pomaga w zabliźnianiu się ran, skaleczeń, stąd też doskonały w problemie pękających pięt, a także podrażnień.
Natomiast w zmianach grzybiczych, można przygotować mieszankę składającą się z 15 ml oleju roślinnego oraz:
- olejku tymiankowego 5 kropli,
- olejku goździkowego 5 kropli,
- olejku z drzewa herbacianego 5 kropli.
Dokładnie wymieszać i smarować zakażone miejsca 2 razy dziennie.
Ściągajcie więc buty, kiedy tylko możecie, zwłaszcza teraz kiedy mamy tak upalne dni, niech nie będą obolałe, spocone i opuchnięte.