Choinka
Kategoria: Zielnik
Choinka to nieodłączna ozdoba w czasie świąt Bożego Narodzenia.
Jako drzewko bożonarodzeniowe pojawiło się w XVI wieku, lecz prawdopodobnie już wcześniej występowało jako rajskie „drzewo poznania dobra i zła” w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia. Niektórzy uważają, że historia choinki sięga jeszcze czasów antycznych.
W starożytnym Rzymie mieszkańcy podczas obrzędów, by udobruchać boga urodzaju, ozdabiali drzewa liściaste bluszczem i laurem. U Celtów taką rolę pełniła jemioła. Egipcjanie świętując najkrótszy dzień w roku – przesilenie zimowe, znosili zielone liście palm daktylowych do swoich domów jako symbol „triumfu życia nad śmiercią”. Dla druidów żywe gałązki ostrokrzewu oznaczały wieczne życie, a w mitologii nordyckiej symbolizowały odrodzenie boga światła i piękna – Baldera. Choinki, głównie świerki i jodły, pojawiły się znacznie później. Uznaje się, że to niemieccy protestanci jako pierwsi zaadaptowali zwyczaj strojenia drzewka, później ich śladem podążali inni. Jest wiele teorii na temat genezy zwyczaju dekorowania choinek. Najstarsze informacje o drzewku przyozdabianym na Boże Narodzenie pochodzą z XV-i XVI-wiecznych kazań kościelnych. W tamtych czasach mieszkańcy Alzacji ustawiali w domach drzewka iglaste i przyozdabiali je naturalnymi ozdobami (jabłuszkami, ciasteczkami czy ozdobami z papieru). Takie zwyczaje były często krytykowane przez kościół, który traktował je jako obrzędy pogańskie. Jeszcze w XVI w. ustrojona choinka była rzadkością, widywaną jedynie w bogatszych domach. Z czasem zwyczaj ubierania drzewka w czasie Świąt Bożego Narodzenia zyskiwał na popularności. W XIX wieku choinka spopularyzowana została w Anglii i Francji, a potem w krajach Europy Południowej. Stała się w Europie najbardziej rozpoznawanym symbolem świąt Bożego Narodzenia. Zwyczaj ubierania choinki (zwykle dopiero w dzień Wigilii) szybko rozpowszechnił się w całej Europie. Jednak w Polsce choinka pojawiła się dość późno, bo dopiero na przełomie XIX i XX wieku. W Polsce tradycję bożonarodzeniowego drzewka „zawdzięczamy” kolonistom niemieckim, którzy pojawili się u nas podczas zaborów. Początkowo choinkę można było spotkać głównie u mieszczaństwa. Stamtąd zwyczaj przeniósł się do domów polskiej szlachty i magnaterii. Przez swoją zieleń zachowywaną nawet w zimie stała się symbolem Chrystusa jako „drzewa życia”.
Na wsi choinki pojawiły się dopiero w okresie międzywojennym, wypierając tradycyjną polską ozdobę, jaką była jemioła czy podłaźniczka, czyli przyozdobiony czubek jodły, świerka lub sosnowa gałązka, którą wieszało się pod sufitem, oraz zastępując znacznie starszy słowiański zwyczaj (znany jeszcze z obchodów Święta Godowego) dekorowania snopu zboża, zwanego Diduchem.
Dzieci w wigilijny wieczór wieszały na gałązkach ciastka, czekoladki, owoce, jabłka, kolorowe opłatki i słomiany łańcuch. Wierzono, że podłaźniczka ma magiczną moc i uchroni dom od chorób i nieszczęść. Wyschniętej ozdoby nigdy nie wyrzucano, a jego pokruszone gałązki dodawano do zwierzęcej karmy lub zakopywano w polu, wierząc, że przyniesie to urodzaj.
Symbolika ozdób choinkowych, jak i samego drzewka, ma swe korzenie w tradycji ludowej.
Gwiazda Betlejemska, którą umieszczano na szczycie drzewka od ubiegłego wieku, miała pomagać w powrotach do domu z dalekich stron.
Oświetlenie choinki broniło dostępu złym mocom, a także miało odwrócić nieżyczliwe spojrzenia ludzi (zły urok). W chrześcijańskiej symbolice religijnej wskazywało natomiast na Chrystusa, który według tych wierzeń miał być światłem dla pogan.
Jabłka zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijny owoc, którym kuszeni byli przez Szatana Adam i Ewa. Później zastąpiono je małymi rajskimi jabłuszkami. Pierwotnie zapewnić miały zdrowie i urodę.
Orzechy zawijane w sreberka nieść miały dobrobyt i siłę.
Papierowe łańcuchy przypominały o zniewoleniu grzechem, ale np. w okresach rozbiorów miały wymowę politycznych okowów. Zaś w ludowej tradycji niektórych regionów Polski uważano, że łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi oraz chronią dom przed kłopotami.
Dzwonki oznaczają dobre nowiny i radosne wydarzenia.
Anioły mają opiekować się domem, a pod jemiołą mają całować się zakochani oraz skłócone ze sobą osoby. Pęk jemioły należy trzymać w domu do następnych świąt. Oprócz tego na drzewku pojawiały się pierniczki, piórka, wydmuszki, słoma i wiele innych rzeczy, a strojeniem choinki zajmowały się głownie dziewczęta.
Do dzisiaj, w wigilijny wieczór pod choinką znajdują się prezenty, przyniesione, w zależności od regionu, przez Aniołka, Dzieciątko, Gwiazdkę, Gwiazdora lub Świętego Mikołaja. Jest to tradycja rzadko spotykana w innych krajach, gdzie, jeśli w ogóle jest taki zwyczaj, prezenty są ofiarowywane w Boże Narodzenie. W niektórych tradycjach samo drzewko bywa niespodzianką dla dzieci i gości.
Chyba nikt dziś nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez przystrojonego drzewka. Pomimo tego, iż tradycja ubierania choinki znacznie ewoluowała, to w trakcie przyozdabiania drzewka nadal powracamy do bajkowego świata Bożego Narodzenia, który pamiętamy z dzieciństwa.