Magiczny czas Nowiu Księżyca w znaku Lwa - 24 lipca 2025
Data publikacji: 2025-07-21
Kategoria: Astrologia

Jako Twój astrologiczny przewodnik z radością witam u progu jednego z najbardziej twórczych i transformujących momentów tego lata. Nów Księżyca to zawsze zaproszenie do wewnętrznego resetu. Tym razem spotykamy się pod płomienną opieką znaku Lwa - znaku serca, odwagi i światła.
Nów to moment, gdy Księżyc i Słońce spotykają się w tym samym punkcie zodiaku, a ich światła łączą się w symbolicznym akcie narodzin nowego cyklu. W sensie energetycznym - to najciemniejsza noc, ale jednocześnie najczystsza gleba dla Twoich intencji.
- To czas kiedy świat zewnętrzny przygasa, łatwiej usłyszeć, co mówi serce. Warto właśnie teraz zanurzyć się w ciszy i zadać sobie pytanie: czego naprawdę pragnę?
- Idealny moment zasiewania nowych celów jak ogrodnik, który ufa, że z małego ziarna wyrośnie coś pięknego, tak Wy możecie teraz zasiać intencję, która zakwitnie w nadchodzących tygodniach. Każda myśl, każde pragnienie – zapisane dziś – ma szansę stać się rzeczywistością.
- Doskonała energia do zrywania z tym, co przestarzałe by uwolnić się od schematów, które już nie służą. Pomyślcie o tym jak o symbolicznym zamykaniu drzwi, by inne – bardziej zgodne z Wami – mogły się otworzyć.
Jeśli chcecie coś zacząć – relację, projekt, decyzję o zmianie – nów daje niewidzialny impuls wszechświata: „Zrób to teraz”. Energia jest jak miękka fala – nie wstrząsa, ale niesie tam, gdzie czeka początek nowej drogi.
Znak Lwa przynosi energię promienną, twórczą i autentyczną. Właśnie teraz wszechświat zadaje ważne pytanie: czy masz odwagę być sobą? Czy pozwolisz sobie błyszczeć bez przepraszania za swój blask? Nów w Lwie zachęca nas, byśmy pokazali światu swoje serce i przemówili własnym głosem, niezależnie od tego, czy ten głos był dotąd cichy czy stłumiony. To moment, w którym warto zaufać swojej kreatywności, nawet jeśli nie wiemy jeszcze, dokąd nas zaprowadzi – bo sama droga twórcza jest już aktem odwagi. Energia Lwa sprzyja też staniu się liderem własnego życia – nie poprzez dominację, lecz poprzez autentyczną obecność i świadomość tego, kim naprawdę jesteśmy. W Lwie nie chodzi o fałszywą dumę czy teatralność – chodzi o szczere pokazanie świata, który nosimy w sobie. Również odpowiedni dzień na rozpoczęcie działań związanych z mediami, twórczością, pracą z dziećmi lub uzdrawianiem wewnętrznego dziecka. Jeśli od dawna czekasz na impuls, by stworzyć coś z serca – to jest właśnie ta chwila.
Ale pamiętajmy - ten Nów nie działa w próżni. Jego wyjątkowy charakter kształtują również potężne układy planetarne. Najważniejszym z nich jest opozycja Słońca i Księżyca do Plutona w Wodniku, która wnosi głęboką energię transformacji. Pluton to planeta cieni, wewnętrznej mocy i tego, co ukryte przed codzienną świadomością. Ta konfrontacja może uaktywnić w nas lęki, dawne schematy, zależności, które przestały nam służyć. Ale to nie kara, to szansa. Pluton przynosi oczyszczenie i moc uzdrowienia. Jeśli odważysz się zajrzeć w to, co niewygodne lub długo spychane, możesz wyjść z tej przemiany silniejszy, bardziej autentyczny i wolny. To prawdziwa duchowa inicjacja - brama do nowego „ja”.
Równolegle jednak pojawia się cudowny, kojący trygon do Neptuna i Saturna w Rybach. Ten aspekt działa jak wsparcie od Wszechświata, daje wyobraźnię i inspirację, ale też mądrość i wewnętrzne oparcie. Neptun pozwala śnić, marzyć i otwiera nasze serce na subtelne energie, podczas gdy Saturn mówi: „zbuduj z tego coś trwałego”. Razem tworzą alchemię ducha i materii, idealną do tego, by planować z sercem, ale działać ze zwiększoną uwagą. To moment, w którym warto połączyć intuicję z codzienną praktyką i zrobić choćby jeden krok w stronę życia, o jakim marzysz - z wiarą i odpowiedzialnością.
Wszystko to wydarza się w 6. domu horoskopowym - obszarze związanym z codziennością, zdrowiem, rytmem pracy i troską o innych. Dlatego ten Nów zaprasza nie tylko do wielkich wizji, ale także do ich zakorzenienia w rutynie. To doskonały czas, by zadbać o ciało, stworzyć nowe nawyki, które wspierają rozwój, lub odkryć, co naprawdę nadaje sens pracy. Może pojawić się potrzeba, by robić to, co kochasz - nie dla uznania, lecz z poczucia misji. Zmiany, które zaczniesz teraz, mogą być subtelne, ale głęboko przekształcające - bo dotyczą samego fundamentu Twojego dnia.
Jak więc możecie świadomie wykorzystać ten Nów w Lwie, by naprawdę poczuć jego moc?
Zacznijcie od zatrzymania się w ciszy i zapisania trzech intencji, które wypływają prosto z serca - nie z poczucia obowiązku, oczekiwań innych czy „powinności”, ale z głębokiego pragnienia duszy. Intencje zapisane podczas Nowiu mają szczególną moc. Stają się nasionami, które kiełkują w rytmie księżycowego cyklu. Gdy już je spiszesz, zapal złotą lub pomarańczową świecę, kolor symbolizujący słońce, Lwa i czystą radość życia. Wypowiedzcie swoje intencje na głos, z wiarą, że Wszechświat słyszy. Nie musisz znać drogi, wystarczy, że zrobicie pierwszy krok.
To także idealny moment, by odpuścić nadmierną kontrolę. Czasem chcemy mieć wszystko zaplanowane, dopięte, przewidziane, a energia Lwa przypomina, że życie staje się piękniejsze, kiedy pozwalamy mu płynąć przez nas z lekkością. Zamiast trzymać się kurczowo scenariuszy, zapytaj siebie: „Co mogłoby się wydarzyć, gdybym zaufał?” To zaufanie otwiera przestrzeń na prawdziwe cuda. Przy tym nie zapomnijcie o swoim wewnętrznym dziecku, tej części Was, która pragnie śmiechu, zabawy, tańca, tworzenia bez oceniania. W ten dzień pozwól sobie na coś zupełnie beztroskiego: zatańcz przy ulubionej muzyce, narysuj coś pastelami, zaśmiej się do łez - tak po prostu, dla radości.
A na koniec, stańcie przed lustrem i popatrzcie sobie głęboko w oczy. Powiedzcie: „Jestem ważny. Mam prawo błyszczeć.” Niech te słowa wnikną głęboko, bo są prawdziwe. Nów w Lwie przypomina, że jesteś światłem - i nadszedł czas, by to światło przestało się ukrywać.
Zapraszam do indywidualnych konsultacji...
AUTOR ARTYKUŁU
