Udzieliliśmy ponad 4 miliony porad

Nów 6 lipca 2024 roku, czyli Medytacja Księżycowa

Data publikacji: 2024-07-05

Kategoria: Astrologia

Nów 6 lipca 2024 roku, czyli Medytacja Księżycowa

Wg tradycji szamańskiej lipcowa lunacja nosi kilka nazw: burzowa (letnie burze), koźla (zrzucanie poroża), sienna (czas pierwszych zbiorów). Przyjęło się dodawać takie określenia do fazy pełni Księżyca, czyli kulminacji cyklu lunarnego. Tymczasem przed nami nów, czyli faza zero, punkt startowy, pierwszy impuls energetyczny na kolejny cykl.

Dokładna lunacja przypada na 6 lipca o godz. 00:57 czasu polskiego, zatem w nocy. W białej magii nów to czas optymalny, by wzmacniać dobro i rozwijać naturalne talenty. Energetyka silnie wspiera kreowanie nowej rzeczywistości przez łagodne przenikanie tego, na co mamy realny wpływ przez działania w świecie fizycznym. Spotkanie Słońca i Księżyca w astrologicznym znaku Raka tworzy wyjątkową wibrację. Daje nam szansę dostrojenia się do naturalnego rytmu własnej duszy, głębokiego intuicyjnego wglądu, a także odwagę, by stanąć oko w oko z prawdziwą naturą własnych emocji, pragnień. Można przyjąć, że dostaniemy impuls, by choć na chwilę porzucić maskę racjonalizacji, wyparcia. Rozeznanie się w emocjach pomoże też odrzucić te „nie – moje”.

W tym spotkaniu słoneczno – lunarnym archetyp słoneczny zyskuje bezkompromisową odwagę, by troszczyć się o swoje bezpieczeństwo, o tych, których uważa za „swoich”, by okazywać lojalność, przywiązanie i asertywność. Archetyp Raka to receptywność, empatia, wyobraźnia. On dzierży klucze do świata uczuć, zachęca do podążania za głosem serca i matczynej troski o siebie, najbliższe otoczenie. Nie przejmuje się granicami; kiedy trzeba chronić to, co kocha – burzy i niszczy każdego, kto stanie na drodze; kiedy indziej gotów poświecić siebie, byle zapewnić przetrwanie temu, w co wierzy, temu, kogo szczerze kocha. Księżyc bowiem wie, że po każdym końcu następuje nowy początek i gdy coś się kończy, to coś innego się zaczyna. Zna sekret trwałości opartej na nieustannej przemianie…

Energetykę kosmiczną nowiu dopełnia Wenus w znaku Raka. Czuła, romantyczna, oddana, bezgranicznie lojalna i zawsze gotowa gościć, karmić, tulić, chronić. To kolejny powód, by podczas bieżącej lunacji dać sobie szansę na nowy początek w miłosnej sferze życia. Łatwiej teraz wybaczyć i poprosić o wybaczenie, zrozumieć błędy i zacząć od nowa, pozostawiając całą traumatyczną przeszłość za sobą. Oczywiście, że zgodnie z własną naturą, archetypowy Raczej nigdy nie zapomni tego, co stało się jego udziałem. Niemniej dla dobra relacji – każdej: partnerskiej, rodzicielskiej, dziecięcej, przyjacielskiej – wybaczy… Poza tym nam wszystkim przyjdzie ochota na coś smacznego w doborowym wesołym towarzystwie. Odrobina kulinarnego szaleństwa, powrót do smaków dzieciństwa czy wspólne kulinaria to także wydarzenia, w których chętnie weźmiemy udział.

Nie można pominąć jeszcze jednego kosmicznej wibracji. Lilith w astrologicznym znaku Wagi w konfrontacji do Raka przynosi silny impuls do porzucenia konwenansów społecznych na drodze do poszukiwania miłości. Pamiętajmy jednak, że praca z tą energią wymaga uważności i wysokiej samoświadomości. Niedoświadczonych na duchowej ścieżce, nieświadomych wzmacnia w chciejstwach, prowadzi do ludzi i sytuacji kompromitujących, upokarzających. Kto ma słabą głowę, nie słucha intuicji, balansuje na granicy etyki i nie szanuje siebie, ten boleśnie doświadczy konsekwencji własnej ignorancji… Dotyczy to zarówno sfery uczuć, jak i społecznej.

Medytacja Księżycowa

Każdy z nas - niezależnie od płci - nosi w sobie pierwiastek kobiecy, który w ezoteryce nazywa się Boginią Księżyca, w psychologii głębi zaś animą. To część naszej natury - fundamentalne elementy matczynej czułości, troski, poczucia bezpieczeństwa, mądrości, wrażliwość, adaptacji i daru proroczej intuicji. Bieżąca lunacja księżycowego nowiu w Raku daje doskonała okazję, by połączyć się w medytacji z tą właśnie wewnętrzną mocą Bogini Księżyca.

Zawsze zaczynamy od przygotowania schludnego, spokojnego miejsca oraz wszystkich potrzebnych przedmiotów. Warto wcześniej wziąć oczyszczający prysznic. Po medytacji także warto odświeżyć się.

Pierwszym krokiem jest zapalenie różowej świecy oraz olejku eterycznego różanego. Różowa barwa i olejek różany mają silne właściwości harmonizujące i otwierające duszę na miłość uniwersalną, także tę do siebie samego. Jeśli czujesz niepokój przed spotkaniem ze swoją wewnętrzną Boginią Księżyca, za pomocą soli (lepiej kamiennej, ale sprawdza się też kuchenna) możesz narysować pentagram wokół miejsca pracy duchowej. To krąg ochronny dla wszelkich negatywnych, rozpraszających wpływów.

Drugi krok to ustanowienie intencji - konkretnej prośby. To może być dowolny cel, otwarcie drogi, możliwości. Niemniej trzeba to wyrazić jako konkret: „pragnę szczęśliwego partnerstwa, proszę o otwarcie drogi do bezpiecznego domu, zwracam się o wskazówkę, by osiągnąć zgodę w rodzinie, pragnę uzdrowienia relacja z matką/ojcem/siostrą” itd.. Dla pewności można starannie zapisać intencję na ładnej kartce.

Trzeci krok: usiądź w pozycji medytacyjnej tak, by czuć się komfortowo. W tej medytacji świetnie sprawdza się także pozycja horyzontalna. Najpierw kilka oddechów pranicznych w naturalnym tempie, by wyciszyć umysł. Teraz skupiamy się na spełnieniu pragnienia, na mocy, o którą pragniemy poprosić, otworzyć drogę czy doświadczeniu, które pragniemy zrozumieć. Bardzo pomocna okazuje się wizualizacja spotkania z wewnętrzną Boginią Księżyca. Każdy może ją widzieć tak, jak podpowiada mu wewnętrzny głos, a nawet wyobraźnia. Spotkanie z wewnętrzną Boginią Księżyca to w istocie spotkanie z własną duszą mającą bezpośredni wgląd w rzeczy takimi, jakie są. Odpowiedź i wskazówka przychodzi poprzez medytację. W jej trakcie wystarczy otworzyć się i zaufać temu, co zostaje pokazane, usłyszane, objawione, doświadczone. Nie oceniaj, nie kategoryzuj. Przyjmij tę wiedzę i pozwól, by stała się częścią Twojego codziennego doświadczenia.

W ten subtelny i pozawerbalny sposób zawsze można połączyć się z wewnętrzną Boginią Księżyca - arcykapłanką wtajemniczenia, wglądu w naturę sprawy zakrytych. Ta medytacja praktykowana z wytrwałością podczas aktywnych faz Księżyca (nów, kwadry i pełnia) otwiera naturalne talenty pozazmysłowe, obdarzając głębokim wglądem w naturę rzeczywistości, rozeznaniem w swoich i cudzych intencjach, a także miłością uniwersalną. To także doskonałe ćwiczenie intuicji.

Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie pełniej, bardziej świadomie doświadczyć tego, co oferuje niepowtarzalna energetyka Księżyca, zapraszam serdecznie! Wyjaśnię Wasze doświadczenia, wskażę źródło lęków i podpowiem, jak je okiełznać.

AUTOR ARTYKUŁU

Akia

Akia

"Wszelkie prawa zastrzeżone, treści chroniona prawami autorskimi. Żadna część nie może być wykorzystywana lub kopiowana w jakiejkolwiek elektronicznej, mechanicznej, fotograficznej lub innej formie zapisu bez pisemnej zgody autora"