Pełnia Wilczego Księżyca 2024

Według tradycji szamańskiej, magicznej, pogańskiej styczniowa pełnia ma kilka nazw. Bywa nazywana Starym lub Lodowym Księżycem. W tym roku wybrałam jednak Wilczy Księżyc, ponieważ najlepiej oddaje naturę energetyki pierwszej pełni 2024 roku. To taka chwila, w której wilk samotnie penetruje swoje terytorium…

Dokładna lunacja Wilczego Księżyca przypada w tym roku na 25. dzień miesiąca, osiągając punkt kulminacyjny o godzinie 18:54 czasu polskiego. Trzeba jednak pamiętać, że wpływ pełni rozpoczyna się 2 doby przed tą datą i trwa 2 po niej. Zatem można przyjąć, że energetyka lunarna silnie oddziałuje na wszystkie żywe stworzenia od wieczora 23 do wieczora 27 stycznia.

Wilczy Księżyc 2024 gości w astrologicznym znaku Lwa, dając niezwykle silne wzmocnienie dla ekspresji ego w najczystszej, najbardziej naturalnej, zindywidualizowanej postaci. Warto pamiętać, że Księżyc w Lwie wzmacnia zarówno to, co harmonijne, twórcze, jak i to, co nieharmonijne, destrukcyjne. Wiele zależy od osobistej wibracji, choć trzeba podkreślić, że Księżyc w Lwie ma ogromny wpływ na swoje reakcje, umie je świadomie kształtować… Zachęcam, by sięgnąć po tę właśnie moc.

Przed każdym z nas, niezależnie od indywidualnego i niepowtarzalnego układu astralnego, otwiera się szansa na przewartościowanie priorytetów życiowych w sferze rozwoju naturalnych zdolności, a także idei, które uważamy za fundamentalne wartości naszego życia. Wilczy Księżyc 2024 może bowiem obnażyć iluzje, fałsz przekonań, które do tej pory uważaliśmy za uniwersalne, pewne, niepodważalne. Stawia pytania o osobistą wolność opartą na mocy wewnętrznej prawdy, wolnej od osądów i uwarunkowań zewnętrznych. Zachęca do odkrycia, że nie ma lepszej drogi, niż moja własna; a tę własną tworzę tu i teraz, czerpiąc z bogactwa doświadczeń.

Okiem astrologa niepowtarzalną kosmiczną aurę pełni Wilczego Księżyca 2024 współtworzą Wenus, Saturn oraz Jowisz i Merkury. Swoje trzy grosze dorzucają też Lilith, Ceres. Z loży królewskiej tymczasem wszystkiemu przygląda się Pluton… Na nieboskłonie powstaje układ zwany „palcem bożym”. To ciekawa figura w astrologicznym repertuarze. Uruchamia siły duchowe mobilizujące do korzystnej i realnej zmiany. Niemniej wg zasady „per aspera ad astra”… Ze Słońcem w Wodniku nic nie dzieje się prosto i zwyczajnie. A co dopiero, gdy naprzeciw staje Księżyc w Lwie!

Astrologiczny „palec boży” zwykle inicjuje transformację zmierzającą do akceptacji nieuchronności wynikającej z wszystkich wcześniej podjętych decyzji, które doprowadziły do chwili obecnej… Dla jednych to czas pogodzenia się z naturalnymi rytmami życia, wszechświata i swoją ograniczoną w nich sprawczością. Dla innych – moment silnego wzmożenia, buntu lub poczucia bezsilności wobec „ślepego losu”. Tymczasem figura astrologiczna „palec boży” zachęca do podjęcia wyzwania. To moment krytyczny kosmicznego cyklu i zarazem optymalny punkt wyjścia do przekroczenia własnych, ograniczających rozwój mniemań i słabości (które w świecie zewnętrznym reprezentują przeszkody).

To wyzwanie, by:

- w sobie poszukać nieoczywistych, ale prawdziwych przyczyn frustracji;

- porzucić obwinianie siebie lub „ślepego losu” czy otoczenia, środowiska;

- wsłuchać się w siebie, otworzyć się na przebłysk osobistego geniuszu;

- zaakceptować fakt, że wszystko, czego potrzebuję, by podążać swoją drogą, mam zawsze przy sobie, gdy wierzę w siebie i pozostaję wierny sobie.

W czasie kontemplacji Wilczego Księżyca 2024 warto w sobie poszukać odpowiedzi na pytania:

- w jakim stopniu sam jestem swoim hamulcowym?

- co robię, by rozwijać swój potencjał?

- jak troszczę się o siebie?

- na jakim etapie procesu odkrywania siebie jestem?

- na ile czuję się wolny i zarazem zasymilowany?

Nie ma tu ani złych, ani dobrych odpowiedzi. Istnieją tylko takie, które wspierają lub ograniczają indywidualny rozwój.

Istnieją zaklęcia białej magii, za pomocą których można rytualnie, symbolicznie, mentalnie odciąć się od destrukcyjnych myśli, które kształtują destrukcyjne działania. Najlepiej wykonywać je wieczorem, przed właściwym oczyszczaniem, kąpielą i udaniem się na spoczynek. Sprawdzają się też rytuały oczyszczające z wykorzystaniem soli. Czego potrzeba? Chęci, wolnej przestrzeni i czasu tylko dla siebie. Co zrobić? W ciągu kilku dni silnego oddziaływania Wilczego Księżyca możemy wykonać rytuał białej magii aż do utrwalenia się odczucia uwolnienia wewnętrznej mocy.

Pamiętajmy, że rytuały białej magii to sposoby proszenia o to, czego pragniemy. Przede wszystkim otwierają umysł i serce na nową jakość, na inną przestrzeń w nas samych. Pomagają budować bezpieczną aurę energetyczną, w której można projektować, kreować nową wewnętrzną rzeczywistość, oswajać wewnętrzne demony, obierać nową drogę.

Niech MOC wewnętrznej przemiany duchowej miłości zawsze będzie z Tobą!

Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie pełniej, bardziej świadomie doświadczyć tego, co oferuje niepowtarzalna energetyka Księżyca, zapraszam serdecznie! Wyjaśnię Wasze doświadczenia, wskażę źródło lęków i podpowiem, jak je okiełznać.