Nów w Byku 19 maja 2023
Data publikacji: 2023-05-17
Kategoria: Astrologia
Nów księżyca w znaku Byka w pewnym sensie zmusza do bardziej rygorystycznego spojrzenia w stan naszych finansów. Wymagana będzie analiza stanu posiadania i na nowo określenia potrzeb jakie wnosimy lub zaraz wniesiemy do finalizacji naszych potrzeb materialnych. I nie dotyczy to tylko stanu konta bankowego, ale również nieruchomości (domy, mieszkania). To naprawdę czas kalkulacji i określenia tego czego potrzebujemy w spełnianiu marzeń, które kreujemy w oczekiwaniach od życia.
Pieniądze naprawdę nie są przekleństwem i musimy nauczyć się z tym żyć. Ten Nów naprawdę nam to bardzo wyraźnie uświadomi, a dobre rozegranie (mądre) najbliższych dni może przynieść mnóstwo wyjątkowych korzyści. Maj i czerwiec w tej kwestii są wyjątkowo stanowcze, więc jak pisałem warto poświęcić trochę czasu w tym aspekcie, aby na koniec roku ogólny stan posiadania miał bilans dodatni.
Ale przechodząc do szczegółów powyżej napisana kwestia oczywiście jest ważna, lecz musi również uwzględniać Wasze partnerstwo. Miejsce, w którym zachodzi koniunkcja Słońca do Księżyca to siódmy dom horoskopowy wprost mówiący, że sprawy partnerskie staną się kluczowym centrum kosmicznym, gdzie będą odgrywane sceny waszego życia. Na pierwszy rzut oka, widać, że właśnie w tej sferze osobistej możecie osiągnąć wyjątkowy sukces, który przyniesie obopólne zrozumienie wartości jakimi powinna kierować się rodzina i kontakty pomiędzy osobami tworzącymi wspólnoty. Byk oprócz wartości finansowych, również wielką wagę przywiązuje do rodziny, a szczególnie ochrony rodziny na przyszłość. Więc tutaj raczej nie będzie kompromisów. Do tego Ceres – Wielka Matka – w trygonie do Słońca i Księżyca przywróci wiarę w wartości rodzinne, jakimi powinniśmy kierować się chcąc tworzyć udane partnerstwo. To tak naprawdę odrodzenie wiary w miłość idealną opartą na pokoleniowych podstawach naszej egzystencji.
Analizując dalej taniec planet w horoskopowej strefie partnerskiej zauważamy również pewne niebezpieczeństwo. Maleficzny Uran w koniunkcji z Westą (grecka Hestia) - bogini domowego ogniska - może powodować, że obudzą się w niespodziewanych momentach demony związane z pojęciami fanatyzmu i dewiacji. Wiem, że to mocno powiedziane, ale Uran jest planetą destrukcji. Często zmian niekorzystnych powodujących rozłamy i upadki. Zerwanie związków i rozwody. Hestia natomiast w negatywnym aspekcie może właśnie w ten negatywny sposób zamanifestować swoje pojęcie „uczuć”. Dlatego uważajcie szczególnie w kwestiach erotycznych i seksualnych na pokusy, które nie będą zupełnie potrzebne. Sfera seksualna oczywiście musi istnieć tak samo jak miłość, ale wymaga prawdziwego zrozumienia swojej istoty.
Szukając jednak dodatkowych pozytywów tego kosmogramu przechodzimy do domu horoskopowego czwartego, który określa nam sferę rodzinną. Miejsce, w którym czujemy się bezpiecznie i komfortowo. Część horoskopu odpowiedzialnego za zrozumienie czym jest rodzina i jakie wartości przedstawia. Tutaj swoją pozycję zajął Saturn (duży malefik), który można powiedzieć budzi lekką grozę. Wszyscy, którzy opierają się w tym momencie na horoskopach „gazetowych” mogą przypuszczać, że nastąpi spowolnienie i zahamowanie wartości rodzinnych. Wkroczy radykalizm i niezrozumienie tego co łączy Waszą wspólnotę: Nic bardziej mylnego!
W relacjach partnerskich Saturn odpowiednio aspektowany, może być katalizatorem czegoś zupełnie odwrotnego – czyli stabilizacji. Zrozumieniem, że miłość, szczęście, współczucie i radość są podstawowymi wartościami jakimi należy się kierować w życiu. I w tym Nowiu, właśnie mamy taki aspekt, czyli trygon Wenus do Saturna. Wenus aktywuje Saturna w sposób odmienny do jego natury. W kwestiach rodzinnych powinna zagościć trwałość oparta na logicznych argumentach, która da poczucie ustabilizowania poziomów zrozumienia potrzeb Waszych najbliższych – naprawdę satysfakcja rodzinna powinna wykreować swój piękny czas. Dlatego warto się na to odpowiednio przygotować.
W kolejnych fazach interpretacji majowego Nowiu, zauważamy również już praktycznie zamykający się półkrzyż w znakach stałych. Jest to naprawdę trudny układ planet, który wprowadza do naszego życia opozycję Marsa do Plutona oraz kwadratury Jowisza do Marsa jak i wspomnianego Plutona. Wydaje się, że Jowisz jako duży benefik (planeta dobroczynna) może delikatnie uspokoić pozostałych aktorów tej figury astrologicznej, ale kwadratury to trudne i ciężkie aspekty. Raczej tutaj swoją uwagę skierowałbym bardziej na generowanie u nas niepotrzebnych strat energii, brak umiaru i często niezdrową ambicję. Często pojawia się w następstwie tego układu egoistyczne nastawienie do partnerów wraz z zastosowaniem pochopnych kroków, do których pcha nas własna ambicja i. ..pycha.
Niestety tak to wygląda. Delikatna przeciwwagą do tego aspektu jest pozycja Pallas (grecka Atena), która włada osią Lew / Wodnik. Wprawdzie nie pomoże za bardzo w sprawach partnerskich, ale da większe poczucie społecznej sprawiedliwości, więc miejmy nadzieję, że jako rozszerzenie Wenus przyniesie pewne uspokojenie sytuacji. Wykorzystajmy kosmiczną mądrość Pallas również w procesie kreowania własnego życia w tym czasie, z uwzględnieniem, że nie tylko żyjemy dla konkurencji.
Jak więc widać, będzie to Nów pełen wrażeń i zwrotów sytuacji z jednej strony pozytywnych, z drugiej zostaniemy kuszeni niezbyt pozytywnymi przesłankami pochodzącymi z czeluści ziemi, gdzie włada Bóg zmarłych – Pluton.