Kwietniowy Nów Księżyca w Baranie 20 kwietnia

Jednak miejsce, w którym zachodzi ten taniec planet, czyli trzydziesty stopień Barana daje podstawy do podwójnej interpretacji znaczenia wzajemnej koniunkcji Słońca i Księżyca. Mars, który oczywiście jest władcą ognistego znaku wiodącego wprowadzi w nasze życie więcej śmiałości, która odzwierciedla energię jaka będzie rozpościerała skrzydła nad naszą aurą.

Mars w pewnym sensie zmusi nas do poszukiwania nowych dróg i nowej jakości życia, jaka powinna zmienić dotychczasowy tok myślenia. To również spontaniczność i przyjemność jakiej brakowało nam przez długie zimowe miesiące. Jednak na całość interpretacji horoskopu nowiu oczywiście wpływa również miejsce, w którym to zjawisko zachodzi. Dom horoskopowy dwunasty, którego działanie już delikatnie nakreśliłem na wstępie tego artykułu. To obszar astrologicznie zapowiadający tajemnice, sprawy ukrywane, wrogów chowających swoje oblicza. Ale głównie to miejsce zagadek, jakie chowamy wewnątrz siebie. Czegoś się boimy, coś ukrywamy. Tak jakby zamknięci w swoim świecie nie potrafimy wyjść na zewnątrz i dostrzec jakie popełniamy błędy. Strefa oddziaływania całego sakrum dwunastodomowego to miejsce często również przerażające. Boimy się i mamy obawy przed nowiem księżyca, jaki właśnie w tym miejscu działa najsilniej. Często dzieje się tak, że zostają w nas wyzwolone nasze ciemne oblicza, cząstka zła zaczyna górować, przez co na światło dzienne wychodzą sprawy przerażające - określające naszą drugą osobowość: zazdrość, chciwość i brak poszanowania dla innych.

Dlatego tak ważnym jest właśnie w tym czasie zakończyć cykl tańca na nieszczęściu innych i za pomocą odnowy duchowej oraz medytacji na nowo określić własne lęki oraz zniwelować źródła ich pochodzenia. Naprawdę to ważne aspekty życia, którymi należy zając się w pierwszej kolejności. Niezałatwienie tego w najbliższych dniach może skutkować negatywnie przez kolejne dwanaście miesięcy. Ale oczywistym jest również wpływ aktualnego Nowiu Księżyca na Byka i wzajemne relacje, które łączą się w wizjach naszej przyszłości.

Granica, na której odbywa się to zamieszanie wywołuje w nas dodatkowe obrazy, mówiące o sprawach wnikających bardziej do dnia codziennego. Warto obok spraw duchowych, również zająć się rzeczami realnymi. Naszą rzeczywistością, którą określają sprawy finansowe, ale też i nasze ludzkie wartości. Finanse oczywiście zalezą od naszego do nich podejścia i naprawdę nie warto traktować ich jako zło konieczne. To nie jest przekleństwo o ile podchodzimy do tych wartości w sposób rozsądny i przemyślany. Archetyp Byka, również może prowokować w naszych umysłach większe zainteresowanie swoją osobą. Szczególnie w kwestiach wartości jakie tak naprawdę przejawiacie na świecie. Warto w tej kwestii również odrobić lekcję. To taki test wstępny (początkowy), który pozwoli pokonać dzisiejsze rozleniwienie niezależne od tego czy dotyczy ono spraw osobistych czy zawodowych.

Ale przecież nów księżyca to nie tylko Księżyc i Słońce, ale również wiele planet, które dotykają codziennie naszego życia. Na ascendencie (osi), która określa naszą osobowość, cele i idee - mamy mocną parę w obrazie koniunkcji Merkurego do Urana. I tutaj możemy mówić o inspiracji intelektualnej, która ma oryginalną wartość. Czyli mówiąc wprost będziemy pobudzani do kreowania nowych pomysłów, które mają wniknąć w cześć naszego astrum. To jakby pojawiała się potrzeba stworzenia czegoś nowego, co pozwoli z większym optymizmem decydować o naszej przyszłości.

Pamiętajmy, jednakże, że koniunkcje z planetami pokoleniowymi to często bardzo negatywne działanie i przy tej konfiguracji planetarnej często możemy swoim zachowaniem generować utratę rozsądku przy planowaniu praktycznych rozwiązań. Dlatego wszelkiego rodzaju nowe (ekstrawaganckie) pomysły naprawdę lepiej dobrze przemyśleć przed ich realizacją. W tym obszarze również swoje trzy grosze wniesie trzeciodomowy Mars, który sekstylem - czyli pozytywnym aspektem - do Merkurego, wniesie więcej chęci do poszerzania swojej wiedzy z jednoczesnym pragnieniem pozyskiwania oraz wymiany poglądów i informacji.  Ten sam Mars w sekstylu do ascendentu doda również poczucie braku czasu z powodu chęci do działania na polu wdrażania nowych idei. Również w tym dwunastodomowym (ognistym) stellum obszar Barana zajmuje Jowisz (duży benefik). Wprowadza swoją obecnością wiele pozytywnych wibracji mówiących o tym, że możemy mieć naprawdę mnóstwo szczęścia przy odpowiednim doborze naszych celów. Jowisz to rozwój duchowy, ale też przypływ pozytywnej energii dającej zwycięstwo z własnymi słabościami.

Przy dobrym rozpoznaniu rzeczywistości również pewien optymistyczny zwrot w finansach ma szansę na powodzenie. To taki dobry duch horoskopu, który jeszcze „doładowany” Eris w pozytywnym znaczeniu może pomóc w planowaniu nowej przyszłości opartej właśnie na zasadach odnowy duchowej tożsamości. Jowisz w koniunkcji z Eris to również strażnicy stojący na straży ochrony przed ukrytymi wrogami i niegodziwościami. Dwunasty dom to właśnie ukryci wrogowie. Pozycja Jowisza i Eris w tym miejscu przy koniunkcji z Nowiem sprawi, że zostaniemy również otoczeni ochroną energetyczną. Duże znaczenie w tym horoskopie ma oczywiście Węzeł Księżycowy Północny odpowiedzialny za Zaćmienie Słońca. Węzeł lunarny tej jakości odpowiedzialny jest za naszą przyszłość. Wskazuje kierunki i cel działania, które musimy podjąć i zaplanować, aby wszystko co dla nas jest zgodne z oczekiwaniami miało rację bytu. Więc śmiało mogę stwierdzić, że węzeł odgrywa ogromną rolę w kreowaniu przyszłości. Natomiast Nów, który jest jednocześnie zaćmieniem Słońca w znaku ognistym swoje działanie określa jako krótkie, jednocześnie bardzo silne.

Pewnym złym omenem tej prognozy astrologicznej okazuje się natomiast Saturn w kwadraturze do Wenus. Wenus – planeta pozytywna. Benefik, który swoją jakością wprowadza uspokojenie, zgodę i dobro jest negatywnie „atakowana” przez władczego Saturna, który może prowadzić w nas jako jednostkach zahamowania partnerskie. Saturn również zmusza nas do kłamstwa, matactwa i oszustwa, które jak wiecie nie jest pożądane we wszelkiego rodzaju związkach uczuciowych. Taki negatywny wpływ tego wielkiego malefika ponadto daje pole do interpretacji kosmogramu jako negatywnych aspektów związanych z trudnościami finansowymi (planami, projektami, inwestycjami ). Wenus w pierwszym domu horoskopowym kreuje w nas poczucie piękna, dobroci i pojednania. Niestety jednak te wyjątkowe cechy mogą być również zahamowane przez złowieszczego Saturna.

Czwarta ćwiartka kosmogramu (wyjątkowo mocno akcentowana), która w znacznej mierze odpowiada za jakość i przesłanie duchowe tego Nowiu mówi wprost Ja i INNI. Czyli chce przekazać, że w naszych planach dotyczących przyszłości powinniśmy uwzględniać innych ludzi, społeczeństwo, osoby których nie znamy. Nasze cele muszą być ponad egoistycznym indywidualizmem i powinny uwzględniać działalność w domenie publicznej oraz społecznej.

Inną kwestią tego wyjątkowego ognistego Nowiu jest Zaćmienie Słońca, które w wymiarze społecznym może przynieść naprawdę negatywne zmiany. Polecam więc przeczytanie prognozy dotyczącej tylko aspektu Zaćmienia Słońca. Również zapraszam do konsultacji indywidualnych.