Spętanie – czym tak naprawdę jest i czy warto
Data publikacji: 2021-05-20
Kategoria: Miłość i związki
Bardzo często w mojej pracy prosicie mnie o spętania. Warto wiedzieć dlaczego nie powinno się uprawiać takiej magii oraz jakie ona może nieść skutki i konsekwencje dla osoby zamawiającej taki rytuał.
Rytuał ten jest bezsprzecznie zaliczany do czarnej magii, a jak wiemy od wieków, używanie tego rodzaju magii zawsze źle się kończy.
Spętanie nie jest w żadnym wypadku magią miłosną, a operuje bardziej na zasadzie zniewolenia drugiego umysłu. Wykorzystujemy do tego celu negatywne siły, dla których miłość jest stanem nieosiągalnym.
Spętanie to demoniczna magia rytualna, która ma na celu zmusić drugiego człowieka do wszystkiego np. miłości, wyjazdu czy też oddania firmy. Ale tego rodzaju poczynania zawsze wiążą się z rykoszetem uderzającym w osobę zamawiającą dany rytuał. Dostajemy kogoś lub coś, jednak coś innego zostaje nam odebrane. Często jest to dla nas cos równie ważnego, przez co potem żałujemy swojej decyzji. Jednak wtedy bardzo często jest już za późno, w myśl przesądu jakże starego i aktualnego - co się stało to się nie odstanie.
Często spotykam się również ze stwierdzeniem, że osoba która dokonywała spętania „zabezpieczyła mnie” przed powrotem karmy czy też dotknięciem siły demonicznej. W tego typu magii nie ma ochrony czy zabezpieczenia przed „skutkami ubocznymi”. Skutki takich rytuałów zawsze wracają, jak nie w tym to w kolejnych naszych wcieleniach. W wielu przypadkach spętanie działa również na pokolenia do przodu tj. dzieci, wnuki. Ta energia przechodzi dalej, podobnie jak karma rodowa itp. Tak samo działa ten otwarty przez nich portal energetyczny.
Zamawiając rytuał spętania miłosnego należy brać pod uwagę przede wszystkim skutki uboczne, z jakimi często przychodzi nam się z czasem zmierzyć. Dzieje się tak ze względu na czarną magię, która jak wspomniałam już na samym początku, nie służy człowiekowi. Należy pamiętać przede wszystkim, że uczucia jakie między Wami będą, mogą nie być szczere, co niestety często okazuje się przyczyną wielu problemów w późniejszym związku. Przykładami mogą być sytuacje, gdzie nasz wymarzony partner jest z nami ale zaczyna pić lub też ma kochanki. Inne sytuacje to zagarniecie wymarzonej firmy, która po czasie wciąga nas w długi i kredyty, przysparzając nam wielu wrogów czy też wpędza nas w smutek, frustrację. Często osiągnięcie celu poprzez rytuał spętania odbija się na naszym związku, dzieciach, na naszym zdrowiu. To nigdy nie jest sytuacja win-win. Zawsze jest coś kosztem czegoś. I o ile nasz upragniony cel znamy i sami go wybieramy przed rytuałem, o tyle to co oddamy w zamian, jest zupełnie poza naszym wpływem.
Moim celem nie jest przestraszenie, zniechęcenie do magii ale wykorzystanie jej w dobry sposób. Przede wszystkim zrozumienie tego, co idzie z nią w parze – czyli konsekwencji. Warto działać tak, aby nasza włożona siła magiczna nie zniszczyła życia nam czy komuś, ale tak je zbudowała i ukierunkowała, aby kolejne dni były piękniejsze, bez udręki i cierpienia. Działając na oślep, nie rozumiejąc do końca pewnych zagadnień, nasze cele często rozmywają się z rzeczywistością.