Udzieliliśmy ponad 4 miliony porad

Źdźbło w oku bliźniego

Kategoria: Wróżby ogólne

Źdźbło w oku bliźniego

Nasz krytycyzm kręci się wokół obwiniania innych ludzi,

za to że nie posiadają cech, które wydaje się że my mamy.”

Jules Renard

Zapewne każdemu z nas niejednokrotnie przydarzyło się, że został niesprawiedliwie oceniony, osądzony lub skrytykowany. Dla niektórych osób negatywne słowa oraz opinie bliźnich stanowią największe źródło cierpienia. Niestety nie da się ukryć, że istnieją nieszczęśnicy mający wyjątkową tendencję do tego, żeby na każdym kroku być sędzią dla innych ludzi.

Skąd bierze się tendencja do osądzania?

Z całą pewnością z lęku oraz niskiej samooceny osoby przekonanej o swojej nieomylności oraz szybko wchodzącej w rolę autorytetu i sędziego. Zazwyczaj ludzie ci przekierowują swoją uwagę na innych i ich niedoskonałości, aby nie zetknąć się z własnymi, często trudnymi uczuciami. Niejednokrotnie sami ze sobą czują się niekomfortowo, towarzyszy im poczucie niskiej wartości i tak naprawdę paraliżujący lęk o to, aby ta ich głęboko skrywana prawda nie wyszła na jaw. Innym motywem może być zazdrość i zawiść, co również związane jest z deficytem psychicznym. Osobom kierującym się tymi uczuciami w osądzaniu innych wydaje się, że nie są w stanie osiągnąć lub mieć czegoś, co ma ktoś inny. Niektórych do ferowania zbyt pochopnych i nieuczciwych wyroków może popychać również perfekcjonizm, który jest niczym innym jak potrzebą posiadania wszystkiego pod kontrolą pod którą tak naprawdę kryje się lęk i potrzeba utrzymania się w sztywnych ramach własnych subiektywnych zasad oraz próba zaspokajania najwyższych oczekiwań wobec samego siebie.

„Nie oceniaj innych” jest bardzo mądrą zasadą

Oczywiście nie jest sprawą łatwą uwolnienie się od odruchowego oceniania drugiego człowieka, choć dla rozwoju prawidłowej komunikacji byłaby to niewątpliwie cecha bardzo cenna. Ciekawostką może być to, że spostrzeganie wolne od ocen jest przede wszystkim cechą spostrzegania dziecięcego, kierowanego czystym zainteresowaniem. Pomyślmy o tym, że uwolnione od oceniania podejście do drugiego człowieka pozwoliłoby nam niewątpliwie poznawać prawdę o nim bezinteresownie, bez zagrożenia ocenami i uprzedzeniami. A przecież uprzedzenia to właśnie spontaniczne i podświadome negatywne oceny oraz niezgodność postrzeganego obrazu z naszymi oczekiwaniami. Aby więc ustrzec się tendencji do oceniania warto dążyć do tego, by spostrzegana osoba oddziaływała na nas nie budząc skojarzeń z niczym innym i z nikim nie była porównywana. Nie będziemy wówczas zawłaszczać sobie tego, co spostrzegamy i pewien spontaniczny sposób pozwolimy sami się owładnąć temu, co jest przedmiotem naszej uwagi.

Jak przestać martwić się osądzaniem i krytykowaniem przez innych?

Przede wszystkim pamiętajmy, że w otaczającej nas rzeczywistości nie znajdziemy osoby, która przeszłaby przez życie lekko i bezproblemowo, która niczego by nie żałowała, czy też nie uczyniła rzeczy, których się wstydzi. Już ten fakt przemawia za tym, że ludzie, którzy pochopnie oceniają oraz notorycznie krytykują innych, nie mają ku temu najmniejszych podstaw. Przecież człowiek stanowi wyjątkowe połączenie zarówno zalet jak i wad. Nikt z nas nie jest przecież idealny, a w każdym z nas kryje się zarówno geniusz jak i głupiec. Poprzez ciągłe porównywanie się z innymi, możemy stać się próżni lub zgorzkniali, a przecież zawsze będą istnieć ludzie lepsi i gorsi od nas. Miejmy na uwadze również to, że osądzanie, jak na wstępie wspomniałam to zewnętrzny sygnał wewnętrznych i głębokich problemów z psychiką. Warto też zdawać sobie sprawę z tego, że gdy padamy ofiarą osądów jest to znak, że sami siebie osądzamy bez cienia życzliwości i samoakceptacji, a dając przyzwolenie na emocjonalne manipulowanie sobą słowami, sami to cierpienie kreujemy. Dajmy więc prawo sobie i innym na popełnianie błędów...i nauczmy się wybaczać sobie i innym.

AUTOR ARTYKUŁU

Perełka

Perełka

"Wszelkie prawa zastrzeżone, treści chroniona prawami autorskimi. Żadna część nie może być wykorzystywana lub kopiowana w jakiejkolwiek elektronicznej, mechanicznej, fotograficznej lub innej formie zapisu bez pisemnej zgody autora"